Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 27.07.2019, 21:29   #20
zimny
trampkarz emeryt
 
zimny's Avatar

Zapłaciłem składkę :) Dział PiD

Zarejestrowany: Oct 2010
Miasto: Garwolin
Posty: 2,749
Motocykl: DL1000A
Przebieg: za mały
zimny jest na dystyngowanej drodze
Online: 2 miesiące 2 tygodni 2 dni 1 godz 50 min 42 s
Domyślnie

A ja tak se siedzę i dumam.... że 237kg mojego DL1000 zalanego pod korek to bardzo dużo. Ja lubię maszyny zalane w okolicy 200kg. I że w sumie te jego 100 koni i 100nm mi zupełnie nie potrzebne

Ja wiem, że jest postęp, sam od paru lat nie używam gaźnika. Ale co tu debatować czy 1000 czy 1100. Okolice 80-90 koni załatwiają wszystko jeśli rozumiemy czym jest AFRYKA.

Siadłem ostatnio u kolegi na XRV, cudna to maszyna. On kupił ATAS po ponad 10 latach na XRV, ale ostatnio nadal na starej jeździł do Albanii. Bo jej ufa (to już kwestia przestawienia się, odkąd mam powercommandera jeżdżę często z laptopem w kufrze...) i ma pewność, że nawet jak coś to zestaw narzędzi pod kanapą wystarczy mu do wszystkiego.

Sumując - mój DL1000 mimo że na papierze lżejszy od ATAS to odczuwalnie dużo cięższy. GS1150 od XRV na papierze cięższy a subiektywnie lżej się go ogarnia. Także nie ma reguły.

Także o ile nie ma parcia na nowoczesność, LCD i kontrolę trakcji to warto zachować spokój. Choć w DL650 z 2012 komputer pokładowy bardzo mi się podobał, ale traktowałem jako bajer a nie "must have".

Pozdrawiam
zimny
zimny jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem