Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 28.02.2016, 23:25   #15
at.pawel
 
at.pawel's Avatar

Zapłaciłem składkę :) Dział PiD

Zarejestrowany: Mar 2008
Miasto: Kraków
Posty: 219
Motocykl: RD04
Przebieg: 106000
Galeria: Zdjęcia
at.pawel jest na dystyngowanej drodze
Online: 1 tydzień 3 dni 3 min 31 s
Domyślnie

Sa dwie mozliwosci:
1. motocykl i ludzie sa "prywatni" i chca uczestniczyc w systemie PRM ale nie maja takiej prawnej mozliwosci. Rkwadrat niejako obeszlo ten temat - zrobili z siebie jednostke z tego co pamietam specjalistycznej strazy pozarnej i sa dysponowani przez centrum 112 u wojewody malopolskiego gdzie siedzi ich czlowiek - dyspozytor. Nie jest mi znany model wspolpracy z PRM - zakladam, ze go nie ma. To znaczy, ze nawet jezeli najpierw pojedzie ratownik (nie mylic z ratownikim medycznym) to i tak musi jechac rowniez karetka pogotowia. Zalozenia byly takie, ze jedzie Rkwadrat i informuje czy potrzebna jest karetka PRM. Z ostatnich rozmow z kolegami z Rkwadrat dowiedzialem sie, ze wsrod nich jest tylko jeden (!) ratownik medyczny. Pozostale osoby to ratownicy po kursie kwalifikowanej pierwszej pomocy. Nie mam tego jednak jak potwierdzic wiec nie jest to informacja na 100%.

2. motocykl jest "postawiony" przez np. w Krakowie - Krakowskie Pogotowie Ratunkowe. NFZ nie placi za ta maszyne bo nie ma takiej prawnej mozliwosci ale z tego co slyszalem - w jednym z miast obeszli to i motocykl jest przyporzadkowany do zespolu PRM i finansowany z pieniedzy ktore NFZ przeznacza na konkretna karetke. Mamy wiec oficjalnie ambulans zakontraktowany z ktorego czesc pieniedzy juz wewnetrznie idzie na motocykl. W takim przypadku takim motocyklem jezdzi ratownik medyczny ktory jest zatrudniony przez j.w. Krakowskie Pogotowie Ratunkowe i ma do tego wszystkie uprawnienia.
Taka sytuacja jest obejsciem przepisow aby moc korzystac z dobrodziejstw motocykla ratunkowego.

Rkwadrat poza opcja 1 zabezpiecza "medycznie" roznego rodzaju imprezy aby moc zarabiac pieniadze w slusznym celu oraz prowadzi szkolenia z pierwszej pomocy. Podobno mozna rowniez cwiczyc jazde terenowa na specjalnych kursach prowadzonych przez czlonkow Rkwadrat.

Reasumujac - Rkwadrat to piekna idea (chyba pierwsza w Polsce) ktora mocno rozkwitla przy udziale urzedu miasta (bmw R1200 rt + naprawde sporo sprzetu), ale ktora niestety rozbila sie o nasza szara rzeczywistosc - czyli przepisy prawa. Pozniej w Fundacji pojawili sie ludzie ktorzy przekierowali jej tory na bardziej komercyjne podejscie do tematu i..... wtedy zrezygnowalem.

Cytat:
Napisał Marcin-BB Zobacz post
A co z tym Rkwadrat Paweł
Nie pracuję już w Krakowie i nie mam kontaktu do ludzi z JRG-5, gdzie dawniej stacjonowały ich motocykle. W ogóle jakoś się temat urwał, choć zaczynało się właśnie robić ciekawie...egh
W tej informacji z filmiku to samo- kolejny zapaleniec robi coś za własne pieniądze i na zasadzie pasji. Żaden "fanatyk" nie pociągnie jednak długo tego wózka sam. Jak to ma działać, to musi być na stałe wpisane w budżet i procedury działania PRM. Niestety wydaje mi się, że dyrekcja tej szacownej firmy ma inne priorytety.
at.pawel jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem