W ubiegłym roku roku złożyłem w warszawskim konsulacie jednocześnie 10 wniosków wizowych... 9 paszportów z wizami odebrałem po tygodniu a z dziesiątym się zaczęło to o czym piszecie. Konsul zażądał potwierdzenia opłacenia połowy noclegów. Teoretycznie nic problemowego, a jednak. Opłaciłem cały pobyt przez booking i dostarczyłem potwierdzenie konsulowi... po trzech dniach odpowiedział, że booking go nie interesuje, potwierdzenie opłacenia noclegów na wystawić hotel. Po kolejnych trzech dniach uzyskałem z hotelu takie potwierdzenie, dostarczyłem do konsulatu a po kolejnych trzech dniach konsul odpowiedział, że to nie wystarczy... hotel ma wystawić fakturę. Hotel odmówił wystawienia faktury bo po pierwsze nie robią tego przed pobytem a po drugie nie otrzymali pieniędzy za nocleg bo przecież płaciłem przez booking i to oni mają tą kasę. Po interwencji w booking "udało się" przekonać hotel, że jednak sami obsługują swoje płatności i mają te pieniądze od dawna.... w wielkim skrócie (trwało to ponad miesiąc) tak wyglądało uzyskiwanie wizy dla jednej osoby z 10cio osobowej grupy
|