matjas: Jak zawsze człowiek kopalnia wiedzy wszelakiej
Patrzyłem troszkę na ten shoot peening, nawet nie miałem pojęcia, że taki proces istnieje.
Lis: Dzięki za dobre słowo. Wydaje mi się, że edycja wychodzi już troszkę lepiej niż na początku. Z mechanikowaniem też. A jakieś 5 lat temu bałem się nastawić łańcuch w Romet Ogar Caffe 125, a dziewczyna nawet nie myślała, że będzie jeździć na moto i praktycznie sama go remontować...
Ale wracając do tematu DR: udało się udokumentować kolejny etap prac związany z hamulcem tylnim. Znowu filmik zaczął się rozwlekać, więc ograniczyłem temat w nim zawarty.
Tylni zacisk, jarzmo oraz podłączenia przewodu w oplocie.
Już sam dobór części dał popalić. Pierwsze był problem z przewodem hamulcowy w oplocie. Kupiłem na allegro (nazwy producenta LML). Przewód od oczka do oczka ma mieć 600mm: oczko pierwsze fi10 60 stopni, oczko drugie fi10 30 stopni W BOK. Ja mierzyłem długość przewodu od złączki skręcanej do złączki skręcanej i w efekcie musiałem odsyłać na poprawkę...
Ciekawostką jest to, że złączkę skręcamy momentem 10Nm co wydaje się być bardzo mało. Dlatego na ostatnie zwoje gwintu daliśmy trochę kleju i dokręciliśmy na około 12,9Nm.
Zestaw naprawczy też nie był lepszy. Był straszny problem kupić pasujący uszczelniacz. Ostatecznie facet w sklepie stacjonarnym dobrał po wymiarach zestaw naprawczy o nazwie BCR-121 z CB600 Hornet 07-10. Na allegro 25zł, ja w sklepie dałem 50zł.
Płyn hamulcowy zalecany przez producenta to DOT4, tu obyło się bez problemów.
Generalnie składanie poszło już gładko. Prace tradycyjnie na filmiku:
Użyteczne wartości momentów:
Śruba "banjo" (ta co trzyma oczko przewodu hamulcowego) 20 - 25Nm,
Szpilka trzymająca klocek hamulcowy 15 - 20Nm,
Odpowietrznik zacisku 6-9Nm,
Szpilka/prowadnica w zacisku 20 - 25Nm,
Szpilka w jarzmie zacisku 10 - 15Nm.
PODSUMOWANIE:
Przewód w oplocie 99zł - parametry opisane wyżej
Zestaw naprawczy 50zł - BCR-121
Płyn DOT4 12zł - jedno opakowanie spokojnie wystarczył na przedni i tylni hamulec.
BONUS:
Dziś miała być kontrola wałka rozrządu i ustawienie luzu. Czas pozwolił tylko na kontrolę wałka i przyklejenie pokrywy głowicy (nie ma tam żadnej uszczelki). Generalnie nie ma tam też łożysk - głowica i pokrywa zaworów robi za panewkę i to jest problem DR. Jak braknie oleju i coś się tam zatrze to ... mamy problem. A u mnie wygląda to tak, jak w załączniku.
Na popychaczach zaworów widać małe przytarcia (o ile można to tak nazwać). Panewki w głowicy i pokrywie jak dla mnie wyglądają idealnie
Na koniec pytanie:
1) Jak mocno dokręcać kontrę śrubki regulującej luz zaworu? W Afryce o ile pamiętam było to jakoś 20-23Nm. Tutaj jest też pomysł tak to dokręcać. (w instrukcji nie mogę tego odszukać, tylko jak to zrobić)
2) Po co w zacisku tylnym jest ten korek na środku szczęk? Myślałem, że może do kontroli klocków, ale to chyba bez sensu - prześwit zakrywa blaszka. Ani klocek ani tarcza nie znajduje się w sensownym miejscu pod tym korkiem aby coś tam kontrolować.