Kuler jak kiedyś podobnie męczyłem się w husce , walczyłem dwa dni i jeszcze trzech kumpli pomagało. Cuda robiliśmy i nic jak zaklęte.
Skończyło się tym że załadowałem moto na przyczepkę bez całego przodu i pojechałem do mojego mechanika. Ten wlazł ma przyczepkę ze swoim prętem i młotkiem RAZ pierd**ną i wyleciało. Potem śmiał się z nas... wstyd jak nie wiem.
Weź inny pręt i większy młotek , musi wyjść.
__________________
WSK125>XL650V Transalp>XR650R>TE450>DR800big>XR750VAfrica Twin>XR400R>VFR800fi>TE450ie>Bandit1200S
|