Cytat:
Napisał chemik
I o to właśnie chodzi na rynku aby każdy dobrał sobie takie moto, jakie mu odpowiada. Dla mnie na duala, o którym piszesz się nie nadaje. Źle napisałem - nadaje się, ale mam inne, według mnie lepsze typy.
Na duala z głównym nastawieniem na ciuranie w krzakach i okazyjne dojazdy asfaltem według mnie też się nie nadaje.
Taki jakiś bezpłciowy jest według mnie.
Oczywiście znajdą się na niego kupcy - im będzie odpowiadał.
nawet jeśli moto mi się nie podoba, to sam fakt jego istnienia na rynku jest pozytywny. Im większa różnorodność tym większa konkurencja, a na tym skorzystają wszyscy klienci.
|
Powiem Ci z perspektywy dróg o jakich myślę że ten SWM np. na Himalajskie drogi lub Kirgistan we dwójkę był by dobrym rozwiązaniem.
Wydaje się być wygodny we dwoje (spokojnie może usiąść pasażer/ka. Mówię tu z perspektywy DR-ki którą posiadam i tam tak różowo we dwójkę nie będzie) - trzeb by było sprawdzić.
Ma wystarczająco mocy, waga jak z paliwem 189 (plus pokombinować z obniżeniem jej) i tymi skokami do swobodnej jazdy bez hardcoru we dwójkę też nie grzeszy - tylko trzeba by je zweryfikować pod kątem prawdziwości bo są rozbieżności.
Zastanawia mnie tylko żywotność silnika.
Ps. Pisze to wszystko pod kątem tego że zastanawiam się ze względu na czas urlopowy że przyjdzie mi z czasem wysyłać moto i jak tak patrzę na DR-kę to może być marnie we dwójkę.
Z kolei GS w pewnym terenie mógłby być trochę lżejszy dlatego do wysłania i cioranie na miejscu rozglądam się za czymś bardziej uniwersalnym do jazdy we dwójkę.
Dochodzi też cena zakupu - jak wydasz 40 koła albo i więcej na maszynę przy zarobkach przeciętnego kowalskiego to każda ryska powoduje że się zastanawiasz czy dalej tą drogą jechać - dlatego wiele motocykli typu Adventure ma typowo szosowe opony i nigdy innych nie zobaczy.
Za takie moto dać 25 koła to by było super jak na moto podróżnicze - wiem że kosztuje 5 koła więcej ale można poszukać rynku wtórnego.
Chemik - jakie są Twoje typy?