Koledzy jak zwykle zapodali propozycje z górnej półki
, gdzie trzeba dodatkowy sprzęt zakupić i rzucić się w przestworza wysokości. Jeżeli nigdy zimą nie chadzałeś,to polecam Beskid Niski lub Sądecki. Rakiety śnieżne ( jeżeli śnieg będzie) możesz wypożyczyć. W Niskim - dziko i spokojnie. Miejscówka w Bartnem lub Wołowcu. Mieszkasz w centrum Polski,więc trasa dojazdowa wszędzie podobna
. Jeżeli zechcesz wiedzieć więcej, to info na
lub telefonicznie.Pozdrawiam - hej ku górom