Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 10.06.2019, 18:06   #897
sudden
 
sudden's Avatar

Zapłaciłem składkę :) Dział PiD

Zarejestrowany: Sep 2018
Miasto: okolice Warszawy
Posty: 1,419
Motocykl: CRF250L * T7
sudden jest na dystyngowanej drodze
Online: 2 miesiące 1 tydzień 4 dni 9 godz 41 min 26 s
Domyślnie

To kilka moich przemyśleń po jeździe testowej:

- zawieszenie: tu się zgadzam, że jest dobrze. Bardzo pewnie się prowadzi po leśnych ścieżkach, nic nie trzęsło, a po jeździe się okazało, że poustawiali zawiasy wszystkich egzemplarzy twardo na szosę, bo zdaniem Yamahy użytkownicy będą tym jeździć 80% szosa / 20% teren. Jest więc jeszcze potencjał

- kalkulator to kwestia gustu, ja wolę stare Casio niż nowy kolorowy tablet

- opony: w zasadzie trudno dyskutować bo każdy lubi jakie lubi i nie ma znaczenia na jakich moto wychodzi z salonu. Ja się spodziewałem ciągłego niekontrolowanego uślizgu na szutrach, a poszło bardzo stabilnie i jedyne zaskakujące uślizgi były w błotnistych kałużach przy większych prędkościach. Opony są lepsze niż się spodziewałem. Raczej je najpierw z ciekawości dojadę niż zmienię zaraz po zakupie.

- pozycja: też mam 180 cm wzrostu i dla mnie było w porządku na siedząco i na stojąco. Kiera 2-3 cm wyżej na pewno by pomogła w stójce ale fabrycznie też było dobrze.

- ochrona przed wiatrem: tu mam inne zdanie, może dlatego, że po tym kawałeczku szyby nie spodziewałem się zupełnie niczego, a okazało się, że jednak chroni. Do 100km/h jest bardzo dobrze, powyżej przydałby się jakiś deflektor albo po prostu jakaś wyższa szyba (nawet od czegoś innego), ale moim zdaniem ten kawałek szybki chroni znacznie lepiej niż wygląda.

- reakcja na gaz: dla autora to wada, że silnik nie próbuje zabić kierowcy, dla mnie to obojętne, większy ruch nadgarstka trzeba zrobić i tyle. W terenie to nawet zaleta.

- elastyczność silnika: kilka razy zapomniałem zredukować ale ani razu nic mi nie zatelepało, po prostu jakoś za wolno przyspieszał, więc się dowiadywałem że mam za wysoki bieg. Dla mnie bomba.

"Looking at the market there's nothing it can be compared to, no real direct competition, so no other choice."
Dokładnie opisane powody mojego zakupu właśnie T700
Nie szukałem żadnych ekscytacji i niewyobrażalnych emocji, chciałem mieć proste, niezawodne moto bez nadmiaru elektroniki, ale nowe. Nie było wyboru.
Jazda testowa pokazała mi motocykl dużo lepszy niż się spodziewałem - na szosie, gdzie nie mam motocyklowego doświadczenia, czułem się jak u siebie, a w terenie (gdzie też nie mam, ale już bardziej mam niż na szosie) T700 jechałem jak rowerem, tylko szybkim.
Coś mi się nagrało więc spróbuję zlepić filmik z jazdy.
Przed jazdą myślałem nawet czy nie zrezygnować z zakupu, bo może mała CRF-a mi wystarczy, ale przeszło mi natychmiast jak wjechałem T700 do lasu

A tak w ogóle, to ja nie jestem obiektywny bo mi się każdy motocykl podoba i każdym lubię jeździć
sudden jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem