Wątek: ID.3 1st
Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 31.12.2020, 22:35   #177
consigliero
Ajde Jano
 
consigliero's Avatar

Zapłaciłem składkę :)

Zarejestrowany: Mar 2008
Miasto: Rataje Słupskie
Posty: 5,821
Motocykl: Raczej nie będę miał AT
Galeria: Zdjęcia
consigliero jest na dystyngowanej drodze
Online: 8 miesiące 3 tygodni 3 dni 16 godz 39 min 56 s
Domyślnie

Z elektrykiem to jest tak że trzeba być do niego przekonanym i jak ma być to tylko elektryk, nie ma półśrodków, żadnego balastu w postacii silnika spalinowego, jazdy do serwisu w celu zmiany oleju. Wizyt tamże w celu a to słabo ciągnie, a to jakaś kontrolka się świeci i nie wiadomo o co chodzi, chyba mi siadło turbo bo słabo ciągnie zwłaszcza po nocy jak silnik zimny. Elektryk tylko jak w moim przypadku gdy mamy jasno określone zadania, ma dowieźć do miasta i z powrotem gdzie ładujemy auto.
Planowanie dalszych podróży to na obecnym etapie rozwoju naszej infrastruktury wymaga dobrego zaplanowania ze względu na małą ilość stacji ładowania, nie jest moim celem jazda po centrach handlowych aby tam ładować auto. To ma byc jak w miarę normalna stacja, tutaj orlen rozwija swoją sieć, już przybyły dwa miejsca na drodze do Warszawy, poprzednio musiałbym ze wsi jechać przez Kraśnik (jazda ze wsi). Nie trafiłem jeszcze na ładowarkę gdzie trzeba mieć własny kabel, ale wiem że są i kabel też mam w bagażniku. Problemem podczas ładowania a takowe miałem, jest fakt że w przypadku Orlenu komunikacja odbywa się w chmurze. Podłączamy auto i próbujemy uruchomić ładowanie z aplikacji. Ostatnio tak miałem że próbowałem 4 razy podpiąc 100 kw i miałem błędy , czerwona lampka a dodatkowo nie możemy wyciągnąć wtyczki bo zablokowana. Aplikacja się zwiesiła pokazuje że punkt zajęty a ja nie ładuję i nie mogę się uwolnić. Teraz wiem że problemem była komunikacja w chmurze, może to wina okresu pomiędzy świętami a nowym rokiem gdzie łącza internetowe są rozgrzane do czerwoności, widzę to u siebie na wsi gdzie prędkość wieczorem zaczyna sprawiać problem z użytkowaniem Netflixa, wiem że po nowym roku znormalnieje ale teraz jest kłopot. Gdy się uwolniłem to podłączyłem typ 2 ale tam tylko AC niby 44 KW tylko że my wykorzystamy może max 22 kW, chyba tyle ma pokładowe łącze maksymalnie, DC może wykorzystać 100KW i ładując w przedziałe 20-80 pokazało mi 35 minut, ja potrzebowałem tych minut max 10 bo chciałem około 50 km dodać. Podłączyłem to AC jest zielono i niby ładuje ale prędkość ładowania to 35km/h w domu mam w zależności od czasu od 56 do 60 km/h. Wiedziałem jedno że nie chcę ładować tą ładowarką, na sąsiednim stanowisku pani chciała odjechać i mimo zatrzymania ładowania w aplikacji samochód nie chciał wypuścić kabla. Pani zatrzymała awaryjnie całą ładowarkę i pojechała. Stoimy w kolejce 2 auta na szczęście oba leafy a one mają takie śmieszne gniazdko którego ja nie posiadam. Facet mówi że już tak miał i trzeba czekać aż się zrestartuje. Stoimy pięć minut, dobrze że żona w sklepie, nic się nie dzieje. Dzwonię na infolinię referuję sprawę a pani pyta czy ładowarka jest włączona, okazuje się że trzeba wyciągnąć ten awaryjny hebel. Po restarcie musimy poczekac aż odnajdzie się w chmurze i po chwili podłączam auto, gość robi to samo u siebie. Klikam aplikację ładuj i czerwona lampka, tylko ja już wiedziałem że to ściema, trzeba czekać aż aplikacja skomunikuje się z ładowarkę wyśle jej sygnał i ona podejmnie próbę komunikacji z ładowarką pokładową. Po minucie może dwóch jest zmiana z czerwonego na biały i za chwilę zielona informuje o ładowaniu. Aplikacja w telefonie pokazuje 28% po 5 minutach i zatrzymuje się na tej wartości, pokładowy komputerek pokazuje ładowanie z prędkością 5km/ minutę w aplikacji samochodu w telefonie mam 300km/h a orlen charge stoi na 28% bo się nie może odświeżyć. Na całe szczęście zakończyć ładowanie mogę z poziomu komputera pokładowego i po chwili jedziemy do domu do normalnej ładowarki domowej gdzie samochód o mojej baterii załaduję do 20 do 80 % w około dwie i pół godziny. Jadąc dalej łąduję do 100%. Na początku korzystałem z kabla łądowarki jednofazowej którą też dostałem i mam w bagażniku, bo jadąc gdzieś zawsze znajdę normalne gniazdko w razie W, tylko wtedy musimy mieć dużo więcej czasu. Jedziemy na przykład w góry na weekend i gdy zanjdziemy nocleg to wystarczy tylko podpiąć się do gniazdka i na koniec weekendu wracamy sobie spokojnie do domu. Ładowanie z gniazdka to prędkość 13-16km/h czyli za 10 godzin odzyskamy 130-160 km zasięgu. Na koniec kwestia zasięgu, nasze auto ma baterię 58 (64 kwh) to się przekłada na 420 WLPT tylko to jest idealna sytuacja ładując do 100 defacto ładujemy chyba tylko do 94 % bo 6%jest zabepieczeniem i to samo mamy na dole z warością zarezerwoną 4% dlatego 58 kwh jest tym czym dysponujemy. 500 km to może id 3 z baterią 77kWh i pewnie tesle ale nie wiem które. Reasumując pewnie nasza autonomia w zależności od stylu jazdy, warunków zewnętrzych jest między 250 a 360 km. O tym bedę w stanie więcej napisać jak mi się uda znaleźć chwilę czasu na dalszą wycieczkę, pewnie dopiero po nowym roku. Już dzisiaj mogę napisać że to nie jest auto jak kiedyś mój opel kadet 1.3 benzyna do którego wsiadałem w Krakowie i wysiadałem po 12 godzinach w Winterthur, chociaż może czas spędzony na ładowarce dałoby się przełożyć na czas spędzony na granicach
__________________
BMW Club Praha 001
1.Nigdy nie polemizuj z idiotą. Sprowadzi cię do swojego poziomu a później pokona doświadczeniem.
2.Czasami lepiej milczeć i sprawić wrażenie idioty, niż się odezwać i rozwiać wszelkie wątpliwości.
consigliero jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem