Dlatego aby to działało to kabel z motocykla trzeba zapetlić o kierownicę, a kabel od latarki gdzieś przy kasku - "na stałe". Na kablu mamy jacka, ktory w razie potrzeby łatwo się wypnie
Oczywiście wodoodporność rozwiązania jest słaba, bo im bardziej złącze jest wodoodporne tym trudniej jest je rozłączyć.
Sent from my SM-J600FN using Tapatalk