Magneto, dzięki za czujność. Nic nie szkoda... w chwili słabości napisałem coś, czego nie powinienem. Przepraszam.
Ale, ale... rozmawiamy w kuluarach, że w lutym będzie okrągła, 80 rocznica wymordowania Huty Pieniackiej.
Dla mnie to 15lat. Ileż to się zmieniło od pierwszego wyjazdu:
przede wszystkim większa świadomość historyczna i fakt wpływu historii na sprawy bieżące...
jechałem do wsi, której nie ma na mapie, a dziś tam stoi znak z napisem (też) po polsku...
Po prostu są miejsca, które przyciągają, które jak im poświęcisz troszkę czasu, to odsłonią swoje tajemnice, które wciąż zadziwiają i zachwycają.
Nigdy nie robiłem tam zdjęć, żeby coś zarchiwizować, zawsze chciałem utrwalić to, co akurat tam się działo, w tym swoje przeżycia. Ale przyznaję, że coraz częściej nie jadę tam dla siebie
kapliczka w HP.jpg