Poradzili sobie z wgraniem 2.1 ogarną i to. Myślę że oni nie chcieli wyłączyć tych systemów, mniemam że zaskoczyło ich to bardziej niż mnie, byli w takim szoku że nie wzięli z bagażnika tego specjalizowanego narzędzia do kontroli świateł. Być może ten przyrząd powinien być certyfikowany przez centralę w Wolfsburgu. Nie wiem czy wiecie ale moje auto ma nową nazwę Voltswagen.
|