No dobra, tylko jak to wytłumaczyć jeśli u mnie nic takiego się nie dzieje? Na codzień jeżdżę z centralnym aby móc włożyć tam kask i jakieś duperele. Jak lecę po czarnym i potrzebuję się zapakować dodaję dwa boczne. Żadnych niepokojących drgań nie mam bez względu na prędkość (do 150 na kostce) czy poziom załadowania kufrów. Jak założę sakwy tak samo, bez drgań. Kufry 'hondowskie' Givi zamontowane w salonie. Centralny jest na płycie tak bardo z tyłu jak tylko się da. Jest napisane max 10 kg i często się tego ograniczenia nie trzymam w szczególności dodając wagę samego kufra... Może to jednak nie tam u Ciebie jest problem?
|