Wątek: Garmin zūmo XT
Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 07.03.2020, 21:28   #17
zimny
trampkarz emeryt
 
zimny's Avatar

Zapłaciłem składkę :) Dział PiD

Zarejestrowany: Oct 2010
Miasto: Garwolin
Posty: 2,749
Motocykl: DL1000A
Przebieg: za mały
zimny jest na dystyngowanej drodze
Online: 2 miesiące 2 tygodni 2 dni 1 godz 59 min 44 s
Domyślnie

Dziwi mnie nieco taka ocena. Używałem 550 przez chwilę, w 2016 roku kupiłem nowe 390LM z którym jeżdżę do dziś i jedyne co mogę potwierdzić to ekran który mógłby być bardziej czytelny w słońcu (ale jak podświetlenie max to zawsze widać). Z dotykiem nie mam problemów, wiadomo że nie działa to jak w smartfonie ale u mnie nie odstaje od 550.

Prowadzenie - zawsze się śmiałem ze garmin zapewnia trochę przygody. Niechcący sobie kiedyś ustawiłem trasę krętą we Florencji

A poważnie jest offline i nie ma takich wspomagaczy jak mapy Google z których korzystam w aucie. Ale ja od moto nawigacji nie wymagam dużo, w razie potrzeby zawsze mogę telefon powiesić na kierownicy. Faktem jest że używanie map Google pod kątem szybkości przejazdu jest i będzie zawsze lepsze. Na codzień po mieście nie jeździłbym z Garminem - ale turystycznie czy mnie poprowadzi 3 min szybciej czy nie to nie jest dla mnie az tak ważne.

Co mi się nie podoba? Waypointy. Sporo używałem 62 i 64s i tam zapisywanie waypointow było banalnie łatwe i można było na nie nawigować itp. Tutaj jest bardzo zubożone, z ograniczeniami i część mi się z tras nie zapisywała. Tego bym sobie życzył w lepszej wersji. Chyba 550 miała lepiej to rozwiązane. Zresztą, 550 to był sprzęt z czasów kiedy instrukcja do nawi miała 100 stron i były tam mocno zaawansowane funkcje. Później garmin poszedł w stronę upodobnienia moto nawigacji do swoich samochodowych produktów a tym samym uproszczenia wszystkiego. I tak powstało zumo 220 a później 390. I dalej 590 ale tu już Garmin rozbudował różne opcje.

Znam takich co właśnie dlatego do dziś mają 550.

Sam zastanawiam się czy i na co bym zmienił 390. Ale nie mam pomysłu który nie kosztuje 2,5k pln. W sumie starczyłby mi smartfon zapewne. Trochę się zajmuje GPSami i wyjmuje czasem zabytka lotniczego Garniaka z 1994 roku który sygnał łapie 5 minut przy czystym niebie

Pozdrawiam
Zimny
zimny jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem