Ja wszystkie relacje wciągam z przyjemnością.
Pisz Jełopie.
PS przypuszczam że część osób mogłaby co nieco skrobnąć, ale z obawy przed krytyką tego nie zrobi. Przecież nie o to chodzi.
PS 2. Proponuje nie czytać Jełopowizny jeśli komuś nie pasi.
PS 3. Szpagaty też pamiętam ;-)
PS 4. W tym sezonie zrobiłem 3000 km, ja żyję tymi relacjami.
|