Klr sprawdził się w gorących miejscach to teraz czas na zimne…Zapytałem go : Byłeś na Islandii ?
Nie….ale mam to w planach..no to jedziemy.
Teraz już mam luzik na wyjazdach ...mam dwóch sprawdzonych kompanów Czarka i Klrka
Przejechaliśmy Islandie na tyle offowo na ile się da…mieliśmy dużo przygód i widzieliśmy mega widoki. Przejechaliśmy jedną z najpiękniejszą z tras z myvath do Askji zachodnią ścieżką.
Podczas jednej z niezliczonych przepraw przez rzeki zbyt optymistycznie podchodzę do głębokości i woda przelewa mi się nad bakiem odruchowo odkręcam gaz na full i zaliczamy glebę ale już po drugiej stronie
))).Trochę czasu trwało zanim odpalił ale zrobił to jak zwykle entuzjastycznie …niestety stracił światła i inne nieliczne
) odbiorniki prądu..Jest też pierwsza awaria…zgubiłem linkę od licznika.Pod koniec wyjazdu poszły uszczelniacze lag.
IMG-20160805-WA0003.jpg
IMG-20160808-WA0002.jpg
IMG-20160808-WA0006.jpg
IMG-20160808-WA0007.jpg
IMG-20160808-WA0017.jpg
IMG-20160808-WA0022.jpg
IMG-20160808-WA0026.jpg
IMG-20160808-WA0029.jpg
IMG-20160811-WA0036.jpg