Cytat:
Napisał grohot
Ja kupując VX popełniłem największy błąd. Motór nie skręca i nie hamuje. Pojeździłem jeden sezon sprzedałem kolesiowi, który tak jak ja wybrał to to na pierwszy duży motocykl. Odradzałem, nie poskutkowało. Dalej nim jeździ... Przesiadając się na TA dopiero poczułam jak można składać się w winkle.
|
No i po wielu latach rozłąki z tym Intruderem, chcąc namówić kolegę do AT zamieniliśmy się na pare kilometrów. Mało sie tym jego gównem na pierwszym zakrecie nie wyrobiłem... bo ani nie hamowal, ani nie skręcał.
A jak ja to kupilem to nie pamietam. Pamietam tylko jak go sprzedawałem - jeb@ny zawziął sie i za cholere nie chciał odpalić. Nawet mi w morde wybuchł akumulatorem. Aż się zdziwiłem, że mam oczy i uszy...