I ja dziękuję za fajne spotkanie wróciłem trochę mokry ale zadowolony. Trasa była bardzo fajna szkoda jednego kaskadera że jego trasa zakończyła się po 300metrach wizytą w szpitalu... No cóż pić i jeździć podobno trzeba umieć. Ale obojczyk się zrośnie...
|