piszę włanie na chińskim Surface, mam chińską koszulkę, spodnie, a pewnie i majtki. Dzwonię z chińskiego telefonu. Właśnie przyszedł obiektyw do Sony, na szczęście z Tajlandii, nie ma się co na chińskie obrażać. Zawsze chciałem motocykla klasy ADV z silnikiem od CB500 i wagą 160 kg. Niewykluczone, że właśnie się pojawił. A że ładnie go pomalowali w znajome barwy. Cóż, mają dobry gust. Podobnie jak my, gdy kradliśmy im porcelanę, jedwab i herbatę.
__________________
Jeśli sądzisz, że potrafisz to masz rację. Jeśli sądzisz, że nie potrafisz – również masz rację.
|