Niestety nie pracuję dla żadnej gazety, ale przy okazji przypomniało mi się jak podczas wieczornej biesiady z ekipą KTM jeden ze znanych dziennikarzy motocyklowych powiedział trzymając w dłoni kieliszek starego wina: " No, to teraz już wiecie na czym polega praca dziennikarza motoryzacyjnego" Trochę sie pośmialiśmy, gdyż ta wypowiedź miała wydźwięk chumorystyczny, niemniej jednak taka "harówka" również zalicza się do tego zawodu.
|