Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 29.02.2016, 12:52   #25
mikelos
 
mikelos's Avatar


Zarejestrowany: Feb 2011
Miasto: okolice Pruszkowa
Posty: 643
Motocykl: Husqvarna 701
mikelos jest na dystyngowanej drodze
Online: 1 miesiąc 5 dni 20 godz 39 min 9 s
Domyślnie

Cytat:
Napisał Maurosso Zobacz post
Po tu jesteśmy coby się powymieniać wrażeniami

Będę bronił komórki jako nawigacji, w szczególności jeżeli chodzi o konfrontację z 64/62.
[...]

Co więcej, rzadko kiedy w ogóle potrzebowałem zerkać na ekran. Był on przeważnie wyłączony, bo w komórkę wpięte są słuchawki i nawigacja przebiega na zasadzie głosowej TurnbyTurn.

[...]

EDIT: Dodam tutaj jeszcze jedną rzecz, relatywnie istotną. Zsiadamy z moto, idziemy do sklepu. Fullwypas Garmin kusi dużo bardziej niż smartfon, którego wszyscy i tak mają. Co więcej komórkę i tak przeważnie zabieramy ze sobą i wrzucamy do kieszeni. A navi trzeba zabierać tylko dlatego, że ktoś może podwędzić.

Próbowałem używać smarkfona jako nawigacji, po kilku próbach odpuściłem. Słaby kontrast, problem ze szczelnością gdy podłączony do ładowania, itd.

Od kilku lat używam G64s i w terenie nie wyobrażam sobie innego rozwiązania. Ekran zawsze włączony, widać wszystko w ostrym słońcu nawet gdy świeci zza pleców. Obsługa w rękawiczkach jedną ręką. Trasy planuję wcześniej na gpsies.com i przerzucam GPX do navi.

Zanim odpowiemy sobie co lepsze do nawigacji, musimy sobie jasno określić cel. Do turystyki asfaltowo-szutrowej gdy jedziemy długo po tej samej trasie, ze stałym tempem i słuchamy sobie muzyczki - pewnie smarkfon lepszy.

Gdy jedziemy w teren, po błocie, kamorach, gdy każde oderwanie ręki od kierownicy grozi glebą, gdy musimy słyszeć jak pracuje silnik, gdy balansujemy ciągle na granicy przyczepności i gleby ścielą się gęsto a błoto leci na nas niczym wiosenny deszczyk - wtedy tylko garniak

Co do bezpieczeństwa i zabierania navi pod sklepem/stacją - jest dokładnie odwrotnie: prędzej ktoś połakomi się na smarkfona bo umie ocenić jego wartość, niż na coś dziwnego, usyfionego i z archaicznymi guziczkami.

I ostatnie: Smarkfona mam zawsze w plecaku, używam jako zapasowej nawigacji, aparatu i do kontaktu - ot, taka ostatnia deska ratunku
__________________
"Jeżeli chcesz uniknąć krytyki: Nic nie mów. Nic nie rób. Bądź nikim" - Arystoteles
mikelos jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem