W 1999 roku ojciec przywiózł mi motorynkę z centrum śląska za 50zł do remontu. Na śląsku to mieli od groma tych motorynek.
W 2006 kupiłem fabrycznie nową motorynkę M2 od kolegi za 200zł. Trzymał w garażu pod kocem aby mieć zniżki na OC w wieku 18lat. Oddałem ją bratu a ten po roku sprzedał i kupił Simsona SR50.
W 2020 kupiłem motorynkę za 350zł do kompletnego remontu dla dzieci. Aktualnie koszt remontu wraz z zakupem wyniósł 1100zł. Ale jeszcze pozostało malowanie w wybrany kolor i próba rejestracji. Całość powinna zamknąć się w 2000zł i stanie jak nówka ze sklepu.
Jest tyle nowych części, że dałoby się prawie złożyć nową motorynkę. Podejrzewam, że koszt w okolicy 10000zł by się zamknął.
W tej cenie znajdziemy też fabryczne motorynki z PRL, które ludzie mieli pochowane.
https://www.otomoto.pl/oferta/romet-...ID6CTfLw.html?
https://www.olx.pl/oferta/motorynka-...tml#e380600fe7