Krótko:
- byłem w Białej, bawiłem się super. Spotkałem starych znajomych i kogoś tam poznałem. Nie chcę myśleć, że mogli mnie tam okraść, a chcę mysleć, że jesli by się to zdarzyło, to nie zostałbym z tym sam.
Moja propozycja dla uczestników zlotu, którzy mogą sobie na to pozwolić jest taka: wspólne działanie - wspólne straty. Trzeba Lewarowi pomóc odkupić aparat, bo to jest po prostu przyzwoite - coś mogło zginąć każdemu z nas. Miło by było, gdyby koledzy pomogli zniwelować stratę. Mnie tyle miłych osób poczęstowało alkoholem, że z samej oszczędności na konsumpcji deklaruje stówę, ale tak naprawdę, to było tyle ludzi, że każda dycha czy dwie ma sens, bo nie trzeba dużo. Zapraszam do udziału na miarę możliwości i kultywacji pomysłu, że to jednak jest inne forum i inne zloty.
Lewar jak go znam na pewno zaraz zaprotestuje - traktujmy to jako OT i śmiecenie w pożytecznym wątku.
Technicznie:
przelewy do mnie do 15 czerwca, żeby Lewar zdążył sobie kupić aparat przed wyjazdem do Gruzji. Za bardzo lubię jego relacje w oprawie foto, żeby jechał bez aparatu. potrzebujemy +/- 1000 złotych. Jak braknie - to sobie dołoży, jak bedzie z górką to przekażę na jakiś zbożny cel zwiazany z forum.
96 1050 1445 1000 0023 2716 9161
Marcin Kacperek
Szkolna 10
34-500 Zakopane
tytuł: Lewar