Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 24.08.2018, 11:13   #25
matjas
 
matjas's Avatar


Zarejestrowany: May 2008
Miasto: Brzezia Łąka
Posty: 13,669
Motocykl: nie mam AT jeszcze
matjas will become famous soon enough
Online: 4 miesiące 1 tydzień 16 godz 8 min 2 s
Domyślnie

Słabo to idzie. Żagle są stare więc ich nie wytrymujesz tak jak sobie myślisz /konsystencja starego prześcieradła/ i NIE MA możliwości balansowania w zasadzie. Jak łapiesz wiatr to idzie ale jakikolwiek poryw wiatru i odpadasz bo gacie się wypełniają, kumasz o co chodzi.
Najlepiej płynąć w baksztagu na motyla - wtedy jest relax
Ogólnie współczesne konstrukcje z żaglem nie mają takiego ożaglowania - coś w stylu foka raczej i pływanie w wiatrach wiejących od tyłu.
Próbowałem tym normalnie prawo/lewo przez sztag ale Tupek mi odpływał.
To jest OK jeśli plyniesz gdzieś naprawdę daleko i masz jeden kurs powiedzmy przez dwie godziny i do tego masz stały równy wiatr jak na morzu gdzie bez obaw możesz się pokusić o jakiś przechył nawet. Wtedy tak. Dla pływania takiego po zadupiu to lepsza jakakolwiek żaglówka.
Potem się wycwaniłem i pływałem tylko z fokiem i to w miarę robi i pomaga nawet przy wietrze z boku przy założeniu, że jednak się wiosłuje.

Wyciągnąłem pewne wnioski z tej wycieczki i następnym razem bym to rozegrał zgoła inaczej ale czekam na tanie połączenia do Helsinek, najlepiej z Wrocławia. Póki co brak, ale ja tam musze wrócić

m

m
__________________
'Przestań naprawiać kiedy zaczynasz psuć' - Ojciec matjasa
matjas jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem