Dziś zrobiłem przeląd tego co wożę na moto i wyszedł zestaw jak poniżej, ew. proszę o uwagi czego byście się pozbyli/dodali
A może komuś się przyda
Łaty, kompresor,sugru do naprawy plastików,Klucze do kół z łyżkami, dwa klucze allena 5 i 6 w tym jeden stad. po siodłem drugi do ściągania kufrów, stoper do opony,
Kawałek drutu na oko 3mm (raz wyciągnąłem nim śrubę która mi wpadła gdzieś pomiędzy plastiki i tak trafił do składu:-)), osłonki ranta felgi, epoxy plastelina + trochę taśmy izolacyjnej, opaski zaciskowe stalowe około 40cm bierzących, kleje do lat +zapasowy zawór+ zapasowy kapsel zaworu.
AKTUALIZACJA: Dodałem do składu mała puszkę Wd-40, mała puszkę ze smarem syntetycznym, kawałek brzeszczota (po tym jak łeb jednej śruby się obrobił, brzeszczot pomógł ją naciąć i wykręcić, wiec odłamałem kawałek z âw miaręâ ostrza i do zestawu), Linka uniwersalna, duże bezpieczniki i klucz krótki płasko oczkowy 13mm (okazał się niezbędny do ściągnięcia gmoli, żeby do filtra powietrza się dostać). Tego ostatniego nie ma na zdjęciach. Ze składu wypadł natomiast Bead Buddy od MotionPro (to niebieskie na pierwszym zdjęciu w poście). Po drodze kilka razy zmieniłem samodzielnie opony, i uznałem że nie jest niezbędny.
1A643565-87E8-4A40-A621-29B9EBC0E95E.jpg
Tak towar powyższy pakuję, pod siodło pasażerki:
Pod siodłem kierownika, zostaje jeszcze miejsce na lądowanie powerBanka w niskim ustawieniu kanapy:
Resztę narzędzi, w składzie jak na zdjęciu, wchodzi do ori-boxa narzędziowego z wyjątkiem multitoola który zwykle targam w kieszeni kurtki:
Uzupełnieniem są rękawiczki lateksowe razem z gwarancją pod kanapą:
Na dłuższe wyjazdy zabieram przednią dentkę i przewód paliwowy ok 2m, jak by trzeba było utoczyć paliwka.