Pany dawajcie jakieś końkrety, bo ja w tym roku nietęgo z wolnymi terminami mam. Zmieniam robotę, buduję dom i jeszcze dzieciak mi się wykluje, więc cedzę te wolne dni jak przez słomkę. Muszę coś wiedzieć by móc planować, bo na ostatnio moment to przysłowiowy fiut wyjdzie