Super się czyta, wspomnienia wracają.
Małe sprostowanie, miejsce pod Leninem gdzie dojechałeś to nie była base camp1 która się znajduje na wysokości 4400mnpm. Byłeś w tak zwanej bazie głównej Aczik Tasz (Ługowa Polana) na wysokości 3800, całe szczęście nie dałeś się namówić aby próbować wjazdu do Camp 1, wszystko zależy od pogody ale nawet jak świeci słońce i nie ma śniegu to nawet osły na czterech nogach maja problem. Jak ja tam wchodziłem to w przeciągu godziny (jak to w górach) nasypało śniegu po kolana a widoczność spadła do kilku metrów.
Nie mogę doczekać się dalszej części