[wasilczuk]

Mieszacie tu wiele spraw zupełnie ze sobą nie związanych.
Na podatniku ciąży obowiązek zgłoszenia do gminy zmiany w podatkach- niedawno składałem taki wniosek. Urząd podatkowy nie wnika (co wg mnie jest pomyłką)w to czy budynek był wcześniej mieszkalny czy nie i czy został przebudowany czy nie itd. Ich interesuje tylko powierzchnia i stawka podatku za m.kw. Jak zgłosisz i płacisz to ok.

Czym innym jest zmiana sposobu użytkowania budynku lub części budynku. Tu kłania się cała procedura dla obiektów usługowych czyli wymagania p.poż, drzwi p.poż w kotłowni co nie jest wymaganie w budynkach mieszkalnych, ergonomia pracy- opinia, opinia strażaka, sanepidu, szerokości drzwi, wysokości pomieszczeń, łazienka dla inwalidów, wysokość poręczy na schodach, drogi ewakuacyjne, miejsce postojowe dla klientów w tym co najmniej jedno miejsce dla inwalidów, przebudowa zjazdu indywidualnego na publiczny itd., etc. Tu procedura jest podobna jak przy budowie nowego budynku usługowego a można powiedzieć, że jest gorzej, bo czasami bywa, że w łazience brakuje 10 cm dla wózka inwalidzkiego. Wiem, że to chore ale tak mówi nasze prawo.
Powinnaś złożyć do gminy wniosek o zmianę sposobu użytkowania mieszkalnego na usługowy lub wypis z MPZP o ile w ogóle plan dopuszcza na tym terenie usługi,
następnie procedura w starostwie z projektem przebudowy i tu potrzebne są te wszystkie opinie,
kolejny krok, to zgłoszenie do PINB o zakończeniu budowy i odbiór budynku. Jak przejdzie odbiór, to PINB wydaje decyzję i dopiero wtedy zgłoszenie do gminy o zmianie w podatkach.
Wybacz ale tak to wygląda.