Cytat:
Napisał rafput
Będę chyba wyjątkiem, który zamienił Heedy (tak chwalone) na Givi. Ale to temat na osobny wątek, do którego powoli się zbieram. Dla mnie nigdy więcej Heedy, sparzyłem się na źle zrobionym egzemplarzu.
|
Dajesz Rafał, szkoda nie opisać tego przypadku! Zachowanie Heeda, co najmniej nie na miejscu.
Cytat:
Napisał radiolog
Heedy to głównie taniość, a reszta to metal ciasto, zapiekające się śruby w karterze i pewnie inne jeszcze nieznane.
|
Potwierdzam problem ze śrubami, mnie kosztowało to XYZ zł, - serwis (podczas przeglądu musieli je zdemontować) stwierdził, że źle zamontowałem gmole, źle wkręciłem gwint - w związku z czym koszt wykręcenia urwanej śruby spadł na mnie. Jak pogrzebałem w necie to dokopałem się do takich historii własnie ze śrubami od Heeda.
Ja kupiłem je za dobre słowo od userów, za pancerność, no i podobały mi się w miarę - czynnika ceny w przypadku gmoli nigdy nie brałem pod uwagę.
Inne nieznane - to pewnie opisze rafput, jak się w końcu zdecyduje