Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 09.07.2012, 15:54   #5
Grucha
Unus pro omnibus, et omnes pro uno.
 
Grucha's Avatar


Zarejestrowany: Oct 2011
Miasto: Tychy
Posty: 1,098
Motocykl: 990 R, 520 EXC
Przebieg: w km ;)
Grucha jest na dystyngowanej drodze
Online: 1 miesiąc 20 godz 43 min 0
Domyślnie

ja miałem kiedyś tak w samochodzie,

po rozebraniu silnika, ..... i dedukcji wyszło na to, że taki jeden dureń, który uzupełniał płyn chłodniczy w zbiorniczku wyrównawczym użył lejka, który był umazany w oleju.

dolej płynu do pełna, aż się przeleje i wypłynie ten syf, potem spuść do właściwego poziomu i obserwuj co się będzie dziać. Najskuteczniejsze rozwiązanie moim zdaniem. Poparte doświadczeniem i odchudzeniem portfela.

Jak się pojawi znowu, to można zacząć dopiero myśleć o przecieku oleju do płynu, ale jeżeli to nie będzie duży przeciek, to olej w płynie nie narobi szkód. Przesrane jest dopiero, jak taki syf robi się w misce olejowej - czyli mamy wyciek płynu chłodniczego do układu smarowania.

Pomogłem ?
Grucha jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem