Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 17.02.2020, 11:34   #1
Marcinnn6
 
Marcinnn6's Avatar


Zarejestrowany: Aug 2017
Miasto: Zgierz
Posty: 868
Motocykl: EXC 250 TPI
Przebieg: galanty
Marcinnn6 jest na dystyngowanej drodze
Online: 2 tygodni 4 dni 20 godz 41 s
Domyślnie Kupię liścia - porównanie EXC300 / CR250R

Od pewnego czasu chodzi mi zakup liścia po głowie. Rozważam sprzedaż Huski - ale w sumie to wolał bym ją zostawić. No ale budżet ograniczony więc jeżeli Huska zostaje to chce wydać na zakup nie więcej jak 7tysi. Wiem, że nie jest to dużo i mocno ogranicza mi to wybór sprzętów. Jak po zakupie liścia okaże się, że po sezonie Huska więcej stoi niż jeździ to na kolejny sezon pogonię oba motocykle i kupie jakiegoś świeżego enduraka z budżetem powiedzmy 20-25tysi. A jak będa w użyciu obie maszyny to se będę nimi jeździł.

Znalazłem CR250R - 1999r - zarejestrowaną - ewenement, aczkolwiek 20 lat temu wszystko było możliwe. Czytałem trochę o tym, były kiedyś jakieś myki, żeby zarejestrować takie sprzęty. Z tyłu koło jest 18" tak z ciekawostek jeszcze - do wymiany jest kopka która jest luźna, wałek jest ok. Kiwak, zregenerować, dyfuzor poci się w jednym miejscu. Rynek części jest dosyć duży. Nowe części nie zabijają ceną - no może poza dyfuzorami które tanie nie są.

https://www.olx.pl/oferta/honda-cr-2...tml#24f24e6099


Drugim sprzętem jest KTM EXC 300 2T - no i tak powiem, że wolał bym 250 pojemność, bo 300 to już jest naprawdę rzeźnik. No, ale cóż. Z plusów to ta 300etka ma niezły dół w miarę - podobno bo nie jeździłem. W ekipie jest jedna exc 300 ale nówka więc wogóle nie ma co porównywać. Kat, jest typowym endurakiem. Może porównanie dziwne, ale wynika ono z dostępnego budżetu. CRkę tą konkretnie rozważam tylko dlatego, że warunkiem jest , że ma być zarejestrowana. Przejeżdżam po asfalcie i w razie draki chce mieć OC, PT kwity na legalu, za stary jestem na stresy niepotrzebne.

https://www.olx.pl/oferta/ktm-exc-300-CID5-IDDaY5F.html


Chciałbym poznać wasze zdanie na temat tych dwóch sprzętów. Obydwa chleją paliwa dużo, to też wiem. Jeździć będę żwirownie, jakieś single tracki, ale na tor też się czasem przejadę żeby uzmysłowić sobie jak bardzo nie potrafię jeździć. Ale tor to rzadziej. Cross Country też jak najbardziej.
Marcinnn6 jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem