Wątek: Nolan n103
Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 02.09.2008, 11:07   #32
podos
 
podos's Avatar


Zarejestrowany: Jan 2005
Miasto: Kraków
Posty: 3,988
Motocykl: RD07a
Galeria: Zdjęcia
podos jest na dystyngowanej drodze
Online: 3 tygodni 6 dni 14 godz 28 min 34 s
Domyślnie Shoei Multitec, moja opinia po miesiacu na głowie

Cytat:
Napisał podos Zobacz post
Za malo jeszcze pojezdzilem w Mulititecu - ale przesiadajac sie z nolana widze same pozytywy. jakos tak szczelnie cicho i przyjemnie... i nawiewy super chlodzą...
No to for the record - ponizej zalaczam moje uwagi do kasku Shoei Multitec, Biały oraz Antracyt (czyli prawie czarny) - zeby nie było tak miodowo - ten kask tez ma pewne wady.

Miejsce: Azja Centralna
Czas: 3-27 sierpnia 2008
Przebieg 4200 km
Zakres temp +4 do +36 stopni Celsjusza
Wiatr od 0 do 17 m/s
Deszcz - 2 h, opad ciągły
80% szuter i kamienie, 20% asfalt
Slonce: pelne o wschodzie i zachodzie
AT, Krotka szyba, bez deflektora
Ja - 185cm, rozmiar 55-56 cm - S
Porownuje do poprzedniego kasku Nolan N100E

Post o tym co mozna robic w kasku szczekowym i dluga lista jego zalet i przewag nad integralem juz sie kiedys pojawił i tutaj jakby nie ma co dyskutowac. Wady sa rownie ewidentne jak zalety i tu tez wszystko zostalo powiedziane. Wiec o multitecu tylko:

Rozmiar: Dalem sie namowic na rozmiar mniejszy niz mialem - czyli S-ke - i to byl strzal w dziesiatke. Kask lekko sie robil i pasuje idealnie.
Bardzo dobrze siedzi na glowie, jest szalenie wygodny a zastosowane materialy wewnetrzne zapewniaja komfort i nie powoduja zmeczenia.
Waga - normala jak na szczekowca 1,5kg - nie widze zadnej roznicy.
Cichszy od od Nolana ale i tak sluchac rozne dziwne dzwieki w zaleznosci od pochylenia glowy. Mimo jazdy bez deflektora zdecydowanie lepiej tnie struge powietrza od starego nolana i w zasadzie prawie nie zauwazalem braku spoilera.
Nawiewy:
Dwu pozycyjny gorny nawiew w duze w upaly daje duze pole manewru. Duzy plus.
Nawiew na szczęce - niestety porazka. Strasznie wrazliwy na zanieczyszczenia - a poniewaz jezdzilismy w kurzu, ulegal zapyleniu i nie dalo sie go zamykac. Na domiar zlego jezyczek do zamykania poddawal sie - jakis taki elastyczny jest i mialem wrazenie ze sie złamie jak mocniej pociagnie.

Szyba - kolejna porazka. Ma taki wystep do zamykania na palce. Jest usytuowany z boku z lewej . Szyba jest na tyle miekka i elastyczna ze proba jej zamykania za ten dzubek zamykalo szybe z lewej a pozostawialo odksztalcony polotwary fragemnt szyby z prawej. Dwója! Byc moze za twardy jest skokowy mechanizm zamykania szyby...nota bene wzorowo utrzymujacy szybe w ustawionym polozeniu, , albo tez wrazliwy na najmniejsze zakurzenie, moze szyba powinna byc sztywniejsza, lub grubsza, moze dzyndzek powinien
byc na srodku. Tak jak jest - jest do dupy.

Otwieranie Zamykanie
Otwieranie kasku centralnie na srodku, dosc wygodne, choc temat zakurzenia znowu nie daje 100% pewnosci ze jest wszystko dobrze. jakies chroboty z tego guzika dochodzą.

Paski pod szyją - zapięcie typu DD - totalna porazka. Mowcie co chcecie, rejli , RR, ratownicy itp - nie dam sie przekonac - NOLAN RULEZ klamra ala tasma w butach motocyklowych - niewiem czy sobie nie prze nituję...
Kask sie ciezko sciaga przez glowe z nie odpietym do konca paskiem, a zaciagnieta koncowka jest za dluga i sie majata, a jej ew. zabezpieczenie przed lataniem wymaga sztuki cyrkowej zeby ja zapiac w miejscu przewidzianym przez producenta.

Antifog. - super. Caly kurz osadza sie na silikonowej uszczelce, nic nie wpada do srodka ani sie nie rysuje szyby ani antifoga. Oczywiscie nie paruje.

Uszczelka - bardzo dokladna silikonowa uszczelka z mini-rynienka do odprowadzania wody na zewnątrz. Jesli tylko wspomniana wyzej szyba zostanie prawidlowo domknieta - wszystko gra - nic sie nie leje, nie przecieka, nie wieje.

No wlasnie - nie wieje, ktorędyś jednak wieje, bo w zimne dni, mimo stosowania dodatkow(rant dookola szyi i podbródek) gdzies tam zimne powietrze wiucha po twarzy i robi sie zimno. Kominiarka wydaje sie byc koniecznoscią.

Okulary wewnatrz swietnie pasują, rowki na ramiona okularow spelniaja swoja role. duzy plus. Przed sloncem o wschodzi i zachodzie tak naprawde uratuje tylko daszek, ale to nie test kaskow enduro.

Kolor - wydaje sie byc indywidualna sprawa ale wystawiony na słonce moj biały wyb w dotyku ZIMNY a mojej żony czarny był gorący. I nie ma w tym zadnej przesady. Oczywiscie pewnie warstwa izolacji wewnątrz niweluje ta roznice i nie ma znaczenia, ale trudno - podoba mi sie biały.

Moje subiektywna ocena: 4
__________________
pozdrawiam, podos
AT2003, RD07A
------------------
Moje dogmaty
0. O chorobach Afryki: (klik)
1. O Mikuni: Wywal to.
2. O zębatce: Wypustem na zewnątrz!!!
3. O goretexie: Tylko GORE-TEX
4. O podróżach: Jak solo to bez kufrów
5. O łańcuszkach rozrządu: nie zabieram głosu.
6. Lista im. podoska Załącznik 10655
7. O BMW: nie miałem, nie znam się, nie interesuję się, zarobiony jestem.
8. O KN: Wywal to.
9. O nowej Afripedii: (klik)
podos jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem