Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 08.11.2010, 10:50   #1
AmberBamber
kto hamuje nie wygrywa
 
AmberBamber's Avatar


Zarejestrowany: Jul 2010
Miasto: Ostromecko
Posty: 881
Motocykl: RD07
Przebieg: 100+
AmberBamber jest na dystyngowanej drodze
Online: 1 miesiąc 11 godz 35 min 7 s
Domyślnie Dzida-> kałuża-> stanęła i ... Wciągnęła litr oleju...

tragedia się stanęła ale do rzeczy...
po krótkiej jeździe po podmiejskich szutrach (30') wjechalilimy w głęboką kałużę... może nawet to było małe jeziorko... kilka kilometrów dalej zaczęła się dławić, nie reagowała na gaz i zrzucenie biegu i zgasła... zapaliła się kontrolka oleum i okazało się że bagnet SUCHY (czego przed jazdą nie uświadczyłem)... zalalilimy litr oleum i po 2 próbach odpalenia-> DUPA, załapała na jeden gar i padła. 30km na holu do domu...

Ps. to nie było jej pierwsze spotkanie z wodą w podobny sposób, wszystkie płyny sprawdzane regularnie czyszczona i niuniana a oleum nie brała ani grama...

koledzy szanowni... co się stanąć mogło... puścił jakiś simmerring? czy co

z góry dzięki za pomoc...
AmberBamber jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem