Cytat:
Napisał Jaro-Ino
Cibor, a jeździłeś kiedyś takim zestawem? Z kabiny droga wygląda nieco inaczej, a takie akcje są często próbą niezabicia kogoś, kto celowo pcha CI się pod koła. A wyjście z gazem mistrzowskie. Wystarczyłby hamulec i wszystko zmiecione. Miał też szczęście, że nie jechał z naczepą amerykańską. Wtedy nie wyszedłby z tego za nic.
|
Akurat takim zestawem (no może nie takim ale DAF XF 95 z naczepą plandeką) jeździłem, ale w tym wypadku nie ma znaczenia zestaw czy solówka, gościu prowadzący ten zestaw omijał, wyprzedzał pojazd jadący po jego pasie (pług śnieżny zdaje się Kamaz), w takim wypadku ma obowiązek przepuścić pojazdy jadące z przeciwka, ponadto dostosować prędkość do warunków, a on wpieprza się na chama na przeciwległy pas i doprowadza prawie do kraksy z jadącymi z przeciwka autami i nic tu do rzeczy nie ma że gosciu wyprowadził zestaw z poślizgu (chociaż gdyby nie ta bariera energochłonna, to nie wiadomo czy by mu się udało), jest nieodpowiedzialnym debilem i tyle.