Cieszę się, że we wczesnej młodości dane mi było przeżywać mistrzostwa w Hiszpanii w '82.
Wspomnienia z tamtych chwil pozostaną na resztę życia...
Później działo się już tylko gorzej i gorzej.
Liczę po cichu, że dożyję jeszcze momentu "przebudzenia mocy", lecz czasu coraz mniej.