Za każdym razem pytają o "dowirnost" czyli upoważnienie, to jest pismo w wielu językach z leasingu z pieczątka pana kierownika i jest Ok, nigdy nie żądali notarialnie potwierdzonego. Co innego gdy pojazd jest własnością osoby fizycznej, wtedy tłumaczenie notarialne konieczne.
Jak nie masz to próbuj dyskretnie dać na "czaj" też pracuje, tak Ok 20-30 pln.
Sprawdzone wielokrotnie.
Wysłane za pomocą Nokii 3310
|