To najbardziej przerażająca wizja jaką potrafię sobie wyobrazić, dlatego mnie tak ruszyła.
Nie potrafię przestać o tym myśleć.
Mam wewnętrzną potrzebę zrobienia czegoś więcej niż przelew który nie uspokaja sumienia. Jednorazowa wpłata to wspaniały gest solidarności, ale prócz tego potrzeba długofalowego działania.
BOGUŚ nieformalnie wziąłeś sprawe w swoje ręce. Jestem gotów wziąc udział i wesprzeć każdą rozsądną inicjatywę pomocy. Poszedł
. Wspólnie możemy zrobić coś naprawdę dobrego.