Wasil. Ja jeździłem po okolicy i robiłem zdjęcia obłoczków, Ty robiłeś na cmentarzu i zostawiłeś tam po sobie trwały ślad.
Minęliśmy się w drodze i wiem, że Twój wcześniejszy powrót był konieczny.
A Pan Ryszard wciąż powtarzał, że przyjechał tu chyba ostatni raz.
|