Podrzucam garść info dla zainteresowanych wyjazdem zimą na moto w kierunku Hiszpania/Maroko. Bilet do Malagi kosztuje w Ryanairze ok 300 pln + ewentualnie bagaż rejestrowany płatny extra. Możliwości wynajmu moto są bardzo duże ale należy uważać bo nie wszystkie motocykle są dostępne i jeśli ktoś chce konkretne moto musi je rezerwować wcześniej. Niektóre motki dostępne do odbioru w konkretnej lokalizacji.
Motocykle wypożyczałem tutaj
http://www.rentabike.org/en/index.htm
Samo wypożyczenie trwa może 3 minuty i jest bezproblemowe - karta kredytowa (nie debetowa lub prepaid) + skan prawka. Jak ktoś nie ma karty to może depozyt zapłacić gotówką. Brałem XT660R. Odbierasz i oddajesz motocykl z pełnym zbiornikiem paliwa. Na karcie blokują 1000 ojro jako depozyt i na ewentualne mandaty, które zostaną pokryte z tej kwoty.
I tu uwaga, mapy Garmina ogarniają gdzie są kamerki i dają znaka na navi coby uważać a budki są niepozorne i nie sposób ich wypatrzeć na drodze. Małe białe skrzyneczki mogą narobić sporo problemów. Uwaga również na parkowanie. Moto łatwo zaparkować ale należy uważać aby nie robić tego na ciągach pieszych - mandat 200 ojro.
Jeśli ktoś chciałby pożyczyć moto i jechać do Maroka to jest to możliwe wyłącznie dla wybranych maszyn (GS/Supertenere/XT). W cenie jest ubezpieczenie i assistance na terenie Hiszpanii. Teoretycznie jest limit kilometrów 300 dziennie dla dużych maszyn i 200 dla mniejszych ale koleś w wypożyczalni od razu zeznał że to wyłącznie zapis regulaminowy i nie pobierają żadnych opłat za przekroczenie przebiegu. Można jechać do woli.
Jak oddamy moto niezatankowane na full to koleś każe nam zapłacić kilka ojro. Nie ma dodatkowych opłat za niezatankowanie jak np. w przypadku samochodów.
Ważne jest to że aby wypożyczyć motocykl trzeba mieć co najmniej 3 letnie doświadczenie w sensie posiadania prawka na moto od min 3 lat. I to akurat dokładnie sprawdzają. Nie ma takiego ograniczenia w skuterkach.
Kaski dają i nie trzeba mieć własnego kasku - dostaje się go bez żadnych dodatkowych opłat.
Pogoda w Hiszpanii jest złudna i trzeba na nią uważać. Nie założyłem spodni i wypiąłem membranę z kurtki bo biorąc moto było 23 stopnie. Niestety jak pojechaliśmy w góry temperatura spadła do 10 stopni i wiał koszmarny wiatr. Przemarzłem na kość więc lepiej jechać w pełnym rynsztunku.
Uważam że wypożyczenie moto na miejscu jest bardzo sensowna propozycją Tenerka na tydzień to koszt ok 520 ojro, dojazd własnym moto lub laweciarstwo w tamte rejony wychodzą finansowo podobnie lub drożej. Motocykle są praktycznie nowe. Moja miała przelatane ok 8 tysi.
Generalnie polecam wszystkim.
