Napiszę trochę w temacie wyjazdu do Berlina na zakupy.
Pierwsza to sprawa wjazdu do zielonych stref i obowiązku posiadania naklejek. Pewnie będą tacy, co pukną się w głowę i wjadą bez- ci mogą dalej nie czytać. Płacąc mandat 40E dowiesz się, na jaki parking odholowali za 150E twój samochód. Wiem, Niemcy to świnie..
Piszę dla tych, co chcą się na luzie pokręcić po mieście.
Panuje powszechne przekonanie, że zdobycie naklejek jest trudne, kosztowne i Niemcy to wróg, panie i w ogóle...
Wrócę do naklejek za chwilę, teraz trochę o samych sklepach.
Poza zieloną strefą mamy duży sklep POLO na Mariendorfie i jeszcze większy i lepiej zaopatrzony POLO na Holzhauserstrase. Nikt go nie wymienia w spisie sklepów a jest największy! Polecam! ze trzysta metrów od słynnego LOUISA GIGASTORE. Te trzy mamy bez słynnych naklejek.
W okolicach Bundesalee mamy: mały POLO- Bundesalee 193, LOUIS Guntzelstrase 17 i HEIN GERICKE - Spichernstrase 10. Drugi w Berlini sklep HG jest po przeciwnej stronie miasta przy Danzingerstrase 211 (mogę go polecić jeśli chodzi o wybór butów HG, Daytona). Niedaleko mamy czwarte POLO- Greifswalderstrase 154-156.sklep jest w dwóch sąsiednich budynkach - ciuchy i technika.
Przejazd po przekątnej Berlina w piątek nie stanowił żadnego problemu i na ponad 80km, jakie zrobiłem po mieście nigdy nie stałem w korku.
Ciekawostką może być to, że np sklepy POLO otwarte są w czwartek i piątek do godz 22.00, to, że towar możemy zwrócić, wymienić nie koniecznie w tym sklepie, gdzie go zakupiliśmy nawet płacąc kartą, to, że chętnie sprawdzą dostępność towaru w innym sklepie i możemy być pewni, że będzie tam na nas czekał. Wiem, oczywiste rzeczy...
Teraz o naklejkach konkretnie.
Spróbujcie dowiedzieć się w internecie, gdzie konkretnie można je nabyć. Padnie, że DEKRA, że stacje diagnostyczne...
Proponuję konkretne miejsce: ze sklepem POLO na Mariendorfie, przy Grosbeerenstrase
2, sąsiaduje warsztat samochodowy. Tam miła pani po skserowaniu dowodu rejestracyjnego wyda wam stosowną naklejkę za 4,95E. Pięć minut, uśmiech gratis. I po sprawie. Żadnych badań technicznych. Oburzają mnie oferty w Polsce "za załatwienie naklejki" i ceny do stu złotych. Tylko nie pytajcie o kryteria, jakie musi spełniać samochód, bo się na tym nie znam.
Na forum parę dni temu ktoś pytał, może pomogłem.
Jeśli coś nie tak, proszę mnie poprawić.
Jak pytacie o same zakupy, to tak: HG- zero upustów, poza darmową wysyłką do Polski towaru z brakującej rozmiarówki. Płacisz gotówką (bo przelew drogi) a towar przychodzi za kilka dni.POLO trochę lepiej: potężna dostępność od ręki kolorów i rozmiarów, wyszczególniony asortyment "-30% na 30 lecie POLO", produkty ROUCHE wyprzedaż, udział w ankiecie -15%, karta POLO- do 21 marca -4%. Ogólnie w sklepach bardzo mało klientów, bardzo dobre zatowarowanie. Tyle
PS. Kartę POLO mogę pożyczyć