Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 24.12.2009, 08:35   #1
mckrzysiek
 
mckrzysiek's Avatar


Zarejestrowany: Apr 2008
Miasto: Wołomin
Posty: 130
Motocykl: TRANSALP XL600V
mckrzysiek jest na dystyngowanej drodze
Online: 1 tydzień 11 godz 29 min 24 s
Domyślnie synchronizacja gaźników- zrób to sam

pomimo przekopania się przez wcześniejsze wątki - nie znalazłem łopatologicznego opisu poniższych kwestii.
Zbudowałem, zgodnie ze znalezionymi wskazówkami, dwumetrowej wysokości specmaszynę do synchronizacji gaźników (rurki ok. 6mm, długość całkowita rurek ok. 8m, wewnętrzne zwężki z najcieńszych znalezionych w aptece igieł do zastrzyków, olej silnikowy 15W. Koszt całkowity 8,10 zł;-) I DZIAŁA!!!.

Wątpliwości pojawiają się w praniu. Po podłączeniu rurek do silnika oczywiście słupki oleju wychylają się więc śrubą regulacyjną doprowadzam je do stanu stabilnego. I tutaj pierwsze pytanie: 1) czy wystabilizowanie ma oznaczać, że obydwa słupki się zrównają (ustawią w poziomie) czy wystarczy, że przestaną się poruszać góra-dół, ale pozostaną na różnych poziomach.

Zakładałem, że powinny trzymać ten sam poziom i próbowałem to wymusić. działały co najmniej dwa sposoby: tradycyjny - poprzez pokręcanie śrubą regulacyjną, odczekanie aż się poziomy zrównają i ponownie śrubą wyregulowanie do stanu stabilnego oraz prostszy znacznie - chamskie zdjęcie jednego z wężyków z króćca przy silniku, w efekcie czego słupki się wychylały i założenie wężyka po osiągnięciu poziomu. Tutaj pytanie drugie: 2) czy metoda na chama zakłóca proces synchronizacji czy można stosować?

Po uzyskaniu stabilizacji słupków oleju przy zachowaniu wspólnego dla nich poziomu dawałem w gaz (tak do poziomu 3-5 tys. obrotów). Pytanie trzecie: 3) czy przy wyższych obrotach niż jałowe (1250-1300), dla których dokonujemy synchronizacji, słupki oleju powinny pozostać niezmienne czy też mogą zacząć pracować. I jak powinny się zachować po powrocie do obrotów biegu jałowego.
W moim przypadku po wkręceniu na wyższe obroty jeden ze słupków (ten w wężyku podpiętym do przedniego cylindra) leci w górę (im dłużej utrzymuję wysokie obroty tym wyżej wędruje słupek, powoluśku, ale stale). Gdy odpuszczę manetkę gazu i obroty wracają do poziomu 1,2-1,3 tys. słupki zmierzają do wyrównania poziomów i stabilizują się, przy czym niekoniecznie stabilizacja następuje po osiągnięciu poziomu (zazwyczaj jeden słupek jest trochę wyżej).

Prośba do bardziej doświadczonego koleżeństwa o feedback - jak powinno być, a jeśli coś się w moim przypadku - o jakieś sugestie.
mckrzysiek jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem