Nie panimałem pytania gdzie ten klej, myslałem że chodzi o wklejenie wirnika na ośkę, a Tobie chodziło o klejenie gdzie pusciło
Żeby go głębiej wcisnać trza ściąć, zeszlifować górę wirnika. Tyle że pod łopatami wirnika już i tak mało miejsca. Być może w tym przypadku by to pomogło, bo puściło między blaszanym talerzykiem, a gumą, którą właśnie wirnik dociska. Ale żeby stwierdzić gdzie puszcza trza to i tak rozkopać. A roboty to raptem 20 minut
Miast głębiej wpuszczać wirnik zdejmę stary klej spod gumy i nawalę tam jakiegoś kosmicznego siuwaksu i poskładam jak było wcześniej. Czyli tak jak wcześniej pisałeś będzie klej