Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 24.01.2018, 09:37   #3
Emek
I CAN'T KEEP CALM I'M FROM POLAND KU_WA Słońce do 04.09.24
 
Emek's Avatar

Zapłaciłem składkę :) Dział PiD

Zarejestrowany: Aug 2015
Miasto: Scyzortown
Posty: 10,802
Motocykl: No Afrika anymore
Emek jest na dystyngowanej drodze
Online: 1 rok 6 miesiące 14 godz 49 min 55 s
Domyślnie

W połowie maja lecieliśmy od Władykaukazu. Śniegu było zero. Po stronie gruzińskiej leżał gdzieś tam z dala od drogi, zimno jak w psiarni ale droga wojenna przejezdna bez najmniejszych problemów.

W dzikich rejonach droga do Omalo/Dartlo była zamknięta w połowie czerwca bo śnieg zalegał. Tak przynajmniej na miejscu zeznawali motocykliści z Czech. Gupio mi było bo Polaków namawiałem na tą trasę a potem chłopaki powiedzieli że nie ma szans. W Armenii śnieg to było widać tylko na szczytach wokół jeziora Sevan. Zimno ale na drodze i w okolicach śniegu nie było nic.

To widok z przełęczy ok 2000 m. Na dole upał 30 stopni.
Emek jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem