Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 10.09.2012, 14:45   #1
majki
 
majki's Avatar

Zapłaciłem składkę :)

Zarejestrowany: Mar 2009
Miasto: Gwe/Warszawa
Posty: 3,494
Motocykl: CRF1000, RD04
majki jest na dystyngowanej drodze
Online: 5 miesiące 1 tydzień 3 dni 23 godz 26 min 45 s
Cool Czysto teoretyczne rozważania...

Tak sobie ostatnio myślę nad jakimś sprzętem bardziej on, ale nie zamykającym drogi gdy kończy się asfalt. Afrykę uwielbiam, gęba mi się cieszy jak ją widzę, lubię nią jeździć, szczególnie jak ją w końcu do siebie dostosowałem, ale...czasem mi brakuje czegoś (np. trochę mocy by się przydało). I tak sobie myśle co by tu można obczaić (kiedyś...). Nie wiem czy obok Afry i KTMa, czy zamiast Afry...narazie teoria.

I trafiłem na coś co spowodowało , że mi serce szybciej zabiło

http://www.motocykl-online.pl/testy/...bler_1200_2009
Moto Morini Scrambler 1200, 116KM, 102Nm, 222kg zalany, 13s do 200km/h trochę to mocne, ale mi się straszliwie (!) podoba ...tylko ta cena (nowy 10k ojro, używek jak na lekarstwo i nie wiele taniej, w PL żadnej sztuki nie namierzyłem). Do tego oczywiście z częściami w kraju nad Wisłą byłby pewnie niezły problem, ale i tak mi się podooooba.

Zna ktoś coś podobnego (Triumph Scrambler odpada - bzyyydal i mały) Może być starsze (robił ktoś wogóle jeszcze takie sprzety fabrycznie?)? Nie za bardzo chcę się bawić w "wydumki" (znam cały temat o wydumkach i są fajne stwory, ale nie mam warunków/kasy na takie skrobanie). No i do tego dochodzi "problem", że mam 195 wzwyż, więc zabawka nie może być za mała, bo bym wyglądał jak na kocie...do tego lubię duże motóry...

Podobuje mi się coś w ten deseń (np. na Dominatorze):




albo taki (na sr500)




Jakieś sugestie? Chodzi o coś w stylu retroenduro, tylko, że o niezłych parametrach. To tak na poczatek jesieni.
__________________
Afra - jedyna, wierna kochanka!!!!
Pożegnane bez żalu: 990S, 690R, DR650SE, XF650
majki jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem