Do turystyki mam Adventure Gore. Flex Force katuję tak jak ty tylko w terenie. Czubki, klamry i plastiki są wymienne i dostępne jako akcesoria. W modelu SRS masz wymienne również podeszwy. Może nie jeżdżę bardzo dużo ale w sezonie minimum te 1500-2000 km robię wyłącznie endurakiem po krzaczorach a zdarzało się robić i dwa razy więcej, wszystko zależy od możliwości czasowych. Powiedzmy że średnio zrobiłem w nich 15-20 tysi i nic się nie uje#ało. Jedynie powłoka na ściągaczu u góry po prostu złuszczyła się ze starości. Żaden szew nie puścił mimo, że topione i suszone wielokrotnie a nie powiem żebym w jakikolwiek sposób o nie dbał. Wracam, jadę karcherem, stawiam w garażu i to tyle. Dla mnie są po prostu nie do zajechania a nawet chciałbym coby padły bo mam chrapkę na Crossfire ale dopóki obecne żyją szkoda mi ładowac kasę w nowe. Nie wiem jakie marki objeżdżałeś ale możesz spróbować SIDI i zobaczysz czy dasz radę za#ebać je w 2 sezony.
|