Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 04.11.2011, 07:21   #1
Joncio


Zarejestrowany: Nov 2010
Miasto: Piaseczusets
Posty: 33
Motocykl: nieletnia czarnula RD07a
Joncio jest na dystyngowanej drodze
Online: 6 dni 13 godz 31 min 18 s
Domyślnie Tektura na chłodnicy

Codziennie rano pokonuję AT-ką ok 25 km (po południu w drugą mańkę) zimno już jak cholera, chociaż nowe saito II jakoś sobie radzą. Ale patrząc na wskazówkę temperatury silnika to jakoś nie ma ochoty się podnosić. Nie jest to wina uszkodzonego wskaźnika.
Fachowcy jak to jest? można chłodnice tekturą obłożyć czy nie? To dla motóra lepiej będzie (osiągnie optymalne warunki pracy) czy nie zakładać. Oto jest pytanie.
Joncio jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem