Napisałem wyżej że ta procedura, którą opisujesz, była robiona dwa razy. Może źle się wyraziłem nazywając ją resetem DCT...
Jak widzisz nic to nie pomogło.
__________________
W barze jak zaczynasz się awanturować to albo dostajesz w ryj albo wylatujesz na ulicę na kopniakach. Tylko gdzieniegdzie bar zrównuje się z ziemią, a awanturnicy przenoszą się do następnej knajpy.
|