Wczoraj po krótkiej wizycie w Krakowie, ruch wraca do miasta, choć jest problem z jego jakością.
Nie cieszę się też z ponownego otwarcia kabaretu w sąsiedniej kamienicy, kabaretu czyli normalnego gogoła. Można mieć tylko nadzieję że ten biznes nie przetrwa, choć z drugiej strony patrząc, dlaczego miałby upaść.
W drodze powrotnej na wieś zmieniłem rutynową trasę, tym razem skróciłem drogę przez wioskę Kolosy. Z drogi głównej jedzie się w kierunku Nidy, tablica informuje o zborze ariańskim. Już go kiedyś oglądaliśmy, jedynym ciekawym elementem jest herb szreniawa na ścianie budynku. W centrum miejscowości znajduje się opuszczony zakład który mnie zaintrygował, gorzelnia czy cukrownia, jak się okazało była to cegielnia.
https://goo.gl/photos/nE3iYzSLDYzsE1n89
CB500x bez problemu zrobi przebieg 500 km na zbiorniku, wczoraj przy 400 km włączyła się rezerwa, średnie spalanie w granicach 3,3 czyli spaliła jakieś 13,2 a w zbiorniku powinno być 17,5 litra. To 3,3 to najwyższa zauważona średnia wczoraj było 3,1 , tak że bez problemu powinno zostać jeszcze około 4 litrów. Mam zamiar to przetestować , pozwolę dojść rezerwie do wartości 3,5 litra ale wezmę sobie na wszelki wypadek 2 litry benzyny na zapas.Myślę że rezerwa to około 4 litrów w moim przypadku.