wszytko zalezy jak sie uzytkuje buty/w jakim motocyklem I w jakim terenie sie jezdzi
oczywiscie gdybym jezdzil turystycznie lub jakies lekkie enduro to I po 10 latach butow bym nie zajechal.
niestety uzywam ich glownie do enduro gdzie wiekszosc czasu stoje , badz siedze I nogami "pedaluje" po przeszkodach
przewaznie wiec oryginalne blachy na czubach odpadaja juz po gora 3 miesiacach (wiec dorabiam nowe) , po niespelna poltora roku mam od lewego podozka wyorana na srodku podeszwe (skutek czestej zmiany biegow) , potem puszczaja szwy na bokach I juz nie ma czego naprawiac.
w ciagu ostatnich 10 lat zajechalem ok 5-6 par butow roznych marek I wszytkie rozpadaly sie mniejwiecej tak samo
|