Cytat:
Napisał mirkoslawski
Pany, a jak by Was tak przycisnął i poprosił o detale:
1) przeszczep lag = dotaczana sztyca - a co z kołem?
2) przód na nowych lagach ale tył został seria - utwardzone sprężyny nie zakłóciły SAGów?
|
Najłatwiej dorwać kompletny przód z jakiegoś dawcy - półki, lagi, koło, tarcza, zacisk. Odpada kwestia dopasowywania klocków do siebie. Pozostaje kwestia co z łozyskami głowki ramy i sztycą. Jeśli sztyce są podobnej wysokości to są 2 opcje - dobrać łożysko o wewnętrznym wymiarze z dawcy i zewnętrznym naszego motocykla. Lub dotoczyć sztyce na wzór oryginału i wprasować w półki dawcy. U nas wybraliśmy 2 opcję.
Na pierwszym planie półka z Husaberga, w środku Yamaha, z tyłu KTM.
Magik-artysta
Dotoczone sztyce gotowe do wprasowania
SAG statyczny z tyłu na sprężynie z KTM-a wyszedł mi w granicach 25-30mm.
Sprężyna oryginalna wysokość 225mm, grubość pręta 13mm.
Sprężyny z ST wysokość 245mm, grubość pręta 14mm. Po założeniu sztywno i wysoko. Do mojej nie mogłem nigdzie znaleźć sprężyny z ST lub ceny były z d..y. Znalazłem nawet Ohlinsa (nr kat: 01099-49) pasujące do XTZ660 i idąc dalej tym torem ustaliłem skąd może podejść sprężyna.
Na OLXie trafiła się tania sprężyna o podobnej wysokości i średnicy więc niewiele się wahając przystąpiłem do eksperymentu
Sprężyna oryginalna (czarna) vs spręzyna z KTMa (69N/250mm, 50 zł na OLX)